Pańcia się cieszyła, że papiś nie umie wskakiwać na łóżko, niestety szczęście trwało jeden dzień i było zdecydowanie przedwczesne;-) I w związku z tym w ciągu paru dni pańcia wstawia już czwarte pranie pościeli. Bo przecież w domu jest zdecydowanie fajniej się załatwić niż na dworze; a co dopiero na łóżku!;)))
Papiś jeździ z pańcią do pracy, gdzie czas spędza grzecznie, ładnie się
socjalizując w różnych miejscach, co niestety musi koniecznie nadrobić z
nawiązką w domu. Biedny Blues i Kelpie już nie wiedzą co mają ze sobą
począć, bo Mała wszędzie ich dopadnie:))
Na dworze papiś ma cel jeden - robić jak najwięcej dalekich eskapad w poszukiwaniu jedzenia 8) Co tam, że pańcia woła, papiś ma przecież ważniejsze zadanie. Wpasowuje się swoją drogą idealnie w złodziejskie stado:P
Oprócz tego Zołza jest cudowna, inteligentna i piękna:D
Więcej zdjęć:
papiś 10,5tyg - 4,2kg |
1 komentarze:
Super pieski :)
Prześlij komentarz